niedziela, 3 czerwca 2012

Rok temu ciągle słyszałam "uważaj na nią, jest, fałszywa, kiedyś się przejedziesz", nigdy w to nie wierzyłam, bo od zawsze bezgranicznie ufam ludziom, ale po czasie się przejechałam, dowiedziałam się rzeczy, które tra osoba robiła mi za plecami.... Wtedy słyszałam jak moja eks przyjaciółka powiedziała jej  to wszystko przy mnie, było jej głupio ale zaufałam jej jeszcze raz, z ograniczonym zaufaniem. Ale usłyszałam wtedy piękne słowa o sobie... Że "jestem jedyną prawdziwą osobą z tej parafii i nigdy nikogo nie obgadywałam, jak coś do kogoś mam to powiem w twarz" ciarki mi przeszły, a łzy podpłynęły do oczu. Ktoś to wreszcie docenił.
Teraz patrze na to jak ona robi to samo, rani innych ludzi, obgaduje za plecami.... I chciałabym wrócić do tych osób co wtedy były przeciwko niej, chciałabym żeby było jak dawniej :(



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz