środa, 29 czerwca 2011

28.

Głowa do góry wariacie, bo dzis nie zyje sie lekko, trzeba harować tu ciezko aby nie było ci kiepsko, stresu maski z depresją niszczą nam życia piękno, zatem oczyśc swój umysł niech kajdany te pękną.

obudziły mnie promienie słońca wpadające przez okno. pierwsza myśl "to będzie piękny dzień", stop: to mógłby być piękny dzień, ale nie będzie, dzisiaj posiedzę w domu, jutro i pojutrze też. pozamulam sobie trochę. zajebiście. ja już pierdolca dostaje, a siedzę w domu dopiero drugi dzień. grrrr ;//  nie wytrzymuje już ;<  to nie dla mnie. jeeeeeeej jak można siedzie tyle w domu, pomyśleć tylko, że niektórzy całe wakacje siedzą w domu.masakra jakaś. niech chociaż deszcz pada to pójdę sobie spać.
niech ktoś do mnie przyjdzie :((

popierdolone mam sny ;<


<3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz