58.
i co z tego, że płaczę po nocach w poduszkę, co z tego, że myślę o różnych rzeczach, co z tego, skoro nikt o tym nie wie i nigdy się nie dowie, bo na zewnątrz jestem całkiem normalną i szczęśliwą dziewczyną wkraczająca w dorosłe życie?
nie mam za bardzo czasu żeby tu pisać.
*zaczęła się szkoła, na razie luz ale będzie harówka, ten rok będzie przejebany -.- ale trzeba się podciągnąć, napisać dobrze testy i dostać się do IV LO (chyba ;p).
*zrobiłam kolczyka w uchu (trzeciego)
* przejebałam jakieś 300zł w tym miesiącu na ciuchy, jestem pojebana, chyba jestem zakupoholiczką (Doma tak mówi)....
*działo się trochę na parafii dlatego tam nie chodziłam... ale chyba się wyjaśniło, chociaż do końca nie wiem jak to wszystko było, każdy na siebie napierdala...
* musze pójść do fryzjera i na solarkę bo jestem blada jak dupa ;o
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz