niedziela, 11 września 2011

58.

i co z tego, że płaczę po nocach w poduszkę, co z tego, że myślę o różnych rzeczach, co z tego, skoro nikt o tym nie wie i nigdy się nie dowie, bo na zewnątrz jestem całkiem normalną i szczęśliwą dziewczyną wkraczająca w dorosłe życie?

 

 nie mam  za bardzo czasu żeby tu pisać.

*zaczęła się szkoła, na razie luz ale będzie harówka, ten rok będzie przejebany -.-    ale trzeba się podciągnąć, napisać dobrze testy i dostać się do IV LO (chyba ;p). 

*zrobiłam kolczyka w uchu (trzeciego)

* przejebałam jakieś 300zł w tym miesiącu na ciuchy, jestem pojebana, chyba jestem zakupoholiczką (Doma tak mówi)....

*działo się trochę na parafii dlatego tam nie chodziłam...  ale chyba się wyjaśniło, chociaż do końca nie wiem jak to wszystko było, każdy na siebie napierdala...

* musze pójść do fryzjera i na solarkę bo jestem blada jak dupa ;o







 



 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz