czwartek, 3 listopada 2011

64.

czasami mi ciebie brak, choć nawet nie jesteś mój. są takie chwile, w których chciałabym się do ciebie przytulić i usłyszeć, że wszystko będzie dobrze...

 

Chyba zawsze już będę powtarzać, że o wiele lepiej jest kumplować się z facetami niż z dziewczynami. Zobaczcie ile to kryje w sobie plusów. Chłopcy są mniej zaborczy, chociażby o to, że kupiłaś sobie jakieś tam lepsze ciuchy od nich, nie będą zazdrośni Nie będą się nad tobą roztkliwiać, gdy przy flaszce zaczniesz opowiadać o swoim złamanym sercu, tylko porządnie przytulą do siebie, bluzgając na frajera, który doprowadził cię do łez. Dzięki nim nauczysz się jeździć na desce, nauczysz zaciągać, poznasz smak dobrej imprezy. Oni nauczą cię bycia niezależną, twardą, silną. Potem możesz być dumna, że nie jesteś jedną z tych, które piszczą bo poszedł im tips na lekcji w-fu. Tak, od zawsze to powtarzam. Teraz nie mam żadnej koleżanki (nie mówię już o przyjaciółkach) której mogłabym się wygadać, zwierzyć. Brak takich osób na świecie? Każdy jest fałszywy, ma w sobie chociaż cząstkę dwulicowości. Czy tylko ja tak mam? Nie potrafię nikomu zaufać. To pewnie dlatego, że zawsze ufałam ludziom bezgranicznie, nie przechodziło mi nawet przez myśl, że ktoś może mnie okłamać czy puścić jakąś plotkę, no bo to przecież moja kumpela. Tak, przejechałam się parę razy na ludziach (mówię o dziewczynach) i to mnie trochę nauczyło. 

Nie piję od miesiąca i dobrze mi z tym, mam swoje problemy ale doceniłam to co mam, nie potrzebny mi alkohol, to nie jest rozwiązanie. Poprawiam trochę oceny w sql,  nie jest źle w sumie. Nie wiem co mam myśleć o tej sytuacji, o nim, jest cisza, nikt się nie odzywa, nie widujemy się, ja już zapominam, po czym spotykam go i słyszę, że mu się podobam i czy pójdę z nim na sylwka... coś nie halo.  Nie ma co robić, wychodzę na dwór, jest zimno, szaro, smutno, nikt nie wychodzi i włóczę się tak po dworskiego...Nie mogę się już doczekać lodowiska <3 

"Koniec, dziewczyno, bierz się za naukę, rób to co zawsze, olewaj ludzi, rozpierdalaj arkusze, zakrywaj zmęczenie kolorowymi cieniami do powiek, nie rozklejaj się i dawaj z siebie wszystko."  I taki jest mój cudowny plan na najbliższe kilka miesięcy. Bye ;)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz