Ludzie się karmią tym co Ci nie wyszło, i smucą tym co Ci się udało, zauważyłeś? te twarze na które już nie możesz patrzeć, zawinąłbyś się od tego gdzieś daleko, przynajmniej na chwilę... ale to jest życie... nie zerwiesz się... nie na długo... Musisz inaczej szukać przed tym syfem schronienia...
Przypał. Wychowawczyni zadzwoniła do matki w piątek, czemu mnie w szkole nie było 3 dni. Ogólnie to lipa za oceny, wagary, zachowanie, szlugi. chujnia. i znowu to samo, kosa z matką, zakaz wychodzenia i zakaz kompa. ale chuj, pouczę się jeszcze 2 miesiące, będę chodzić na lekcje i powinno być OK. pojebało się wszystko i to konkretnie, do tej pory chociaż z matką miałam lajt. trzeba zacisnąć zęby i iśc do przodu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz