piątek, 1 lipca 2011

31.

I melanż za melanżem.Mówię,że w przyszły piątek to już się ogarnę, taaaa tylko tak mówię.



gadałam z Sasem na gg do 3:30 i dzwoniłam do Kluski żeby jej życzyć  dobrej nocy, wkurwiła się xD spałam do 13.30 :D chciałam gdzieś iść ale pogoda jakaś chujowa trochę ;/
w chuj mi smutno z powodu jednej sprawy :(((












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz