niedziela, 31 lipca 2011

53.

Nic już nie jest takie samo choć wydaje mi się że, myślisz o mnie, że nadal Ci zależy....




mam rozkminę na notkę ale nie chce mi się pisać.  dzisiaj cały dzien prawie na orliku. kosz, noga, "siatka". boli mnie kręgosłup i kłuje serce. dobranoc.

edit: Coś tam chyba dotarło do tej mojej pustej główki, bo na pytanie "jak tam sprawy z ******?" odpowiadam "niech spierdala". Dobrze! Będę teraz zimną suką, bez uczuć. Nawet dzisiaj o tym gadałam z Wiśnia o_O Znalazłam kogoś kto mnie zrozumiał ;o To dziwne. Nigdy nie lubiłam o tym mówić, bo to głupie, naiwne, jestem głupia bo jestem naiwna. Wróć! Byłam. Nie chce więcej pytań,  jak na razie dobrze leci. Jebać uczucia!  Chyba zawszę będę singlem  ;))  Swoje już wycierpiałam. 
nie piszę już bo zanudzam ;P

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz